03.03.2009

Fajna data dzisiaj, urodziny miesiąca

Od rana okupuję dzisiaj kompa, chłop śpi po nocce a młody wyspany i zadziwiająco grzeczny bawi się moim kapciem.
Na zakupy nie idę, chłop się zobowiązał że jak się wyśpi to poleci i nawet obiad ugotuje.
A pogoda na śląsku pod psem, leje od rana

Dziewczyny u mnie nie leje ale taka mgła, że boję się wyjść na balkon żeby później do drzwi balkonowych trafić

u nas też popaduje ale mam zamiar iść na spacerek a co tam z cukru nie jestem

U nas zimnica i wieje a miało być ładnie,i jak tu słuchać pogody w wiadomościach,ehhhhhh

pobudka o 8 i małe prasowanko a ok 10 przyjechał mój szwagier z olbrzymią pizzą... ale się obżarłam. potem kawusia, króciutki spacerek-bo zimno a teraz niunia śpi a ja mam chwile ...

Magdusia śpi a ja mam takiegooooooooo lenia po powrocie niby mieszkanko było posprzątane ale mężuś nie zdążył kurzy powycierać... jak weszliśmy w niedziele i zaczęłam sie rozpakowywać to 3 walizy rozwalone każda w innym miejscu... w zlewie stos brudasów... w łazience nie da sie przejść bo tyle prania na podłodze.... a ja mam takiegoooooooooo lenia żeby się do tego zabrać....

My własnie wybieramy sie na spacerek.

Zwierzak moze małego kopniaka na zachętę?

aniafff nie małego tylko takiego big kopa...

U mnie pada deszczyk, mimo iż rano jeszcze przebłyski słonka były. Zaraz się biorę za robienie obiadku.

u nas w miare cieplo ale nie ma sloneczka na szczescie nie leje tylko tak jakos ponuro rano dostałam sms ze sasiadka zmarła ciotka mojego tescia w czwartek chyba pogrzeb jeszcze nikt nic nie wie obdzwoniłam rodzinke tescia bo to najblizasza i chyba wszyscy sie zjada nienawidze chodzic na pogrzeby mam nadzieje ze bedzie lało i nie bede musiała isc :(((wszytsko mi sie przypomniało z sierpnai pogrzebu brata chodze troche zdołowana:((((

a u nas mgła straszna się pojawiła...
Nieznajoma ja też niestety mam pogrzeb bliskiej osoby w tym tyg tylko nie wiem kiedy dokładnie..

zgłodniałam mam ochote na ta sałatke z makaronem tunczykiem groszkiem i kukurydza ale nie chce mi sie zrobic:( a po za tym jutro pewnie sie pozjezdzaja na pogrzeb i trzeba bedzie cos naszykowac na jedzenie wiec bedzie w sam raz ale głodna jestem i nie mam ochoty w sumie na nic innego;/

Zwierzak2008 napisał:aniafff nie małego tylko takiego big kopa...

Takiego to bym sie bała Ci dać bo jeszcze byś mi oddała.

Maja szybko zansela po dzisiejszej wyprawie do jeleniej gory (od nas jakies 25km) tam zawsze robimy zakupy na 2tygodnie bo u nas ceny kosmiczne, pewnie dla turystow albo nie wiem czemu
kafelki tez wybralismy na sciany i pasuje idelnie do podlogowych.
jutro kladziemy podlogowe
a no i pralke przywiezlismy z naprawy
moge prac te sterty po sufit
z moim M jest lepiej a wrecz dobrze, czego juz daaaawno nie bylo
milego wieczoru babki i dobrej nocy

A ja dzisiaj cały dzień zabiegana... nawet chwili wolnej nie miałam! Załatwiałam Gabiemu przedszkole oczywiście o jeden dzień za późno ale ubłagałam kobitę i przyjęła moje papiery. Wizyta w banku na poczcie i na koniec miła wizyta u koleżanki!
A Marcel coś mi się smarcze, mam nadzieję że to tylko przeziębienie!!
Idę zaraz spać bo ledwo na oczy patrzę!!!