poniedziałek 23.02.2009

I już poniedziałek mężulek pojechał do pracy a ja zostałam z Matim i bałaganem który trzeba posprzątać Myślałam że zrobię to jak mały będzie spał ale jak nigdy on dzisaj nie ma ochoty spać tylko marudzi od rana. Trzymajcie się udanego dzionka życzymy

Witajcie porannie!
Po mikroskopijnej ilosci snu bo raptem 3 godzny (ale co najmniej na raz)
postanowilam sie dzisiaj nie dac wyprowadzic z rownowagi przez malza.
I zachowac nerwy dla Maji ktora niestety tez zbiera jak jestem zla (chodz sie bardzo staram zeby tego nie robic to zdarzy mie sie warknac na nia a i juz kilka razy wrasnelam
Trzymajcie kciuki zebym sie nie dala wyprowadzic z rownowagi
malz wczoraj zrozumial ze robiac lazienke samemu mozemy nie dozyc jej dokonczenia i dzisiaj ustalimy szczegoly z panem kory mialby ja robic.
Mam nadzieje ze sobie nie zarzyczy za duzo.
Ide ubrac nas i idziemy na sniadanko.
Milego dnia kochane Babki

Witam i ja. U mnie znowu sypie strasznie śnieg. Mógłby już przestać. Córka juz w szkole, a syn troszkę później. Wcale się mi jeździć nie chce, bo drogi zasypane. Ale trudno. Miłego dnia wszystkim życzę.

a ja jak co dzień - wstałam o 5.30 i na roboty

Pobudka o 7.30, spaliśmy z Filipkiem dzisiaj sami bo chłop w robocie. Wyspałam sie bo obudził sie tylko dwa razy. Stwierdzam że wole spać z nim niz z mężem.
Teraz biorę sie powoli za obiad.

Wstałam o 5 aby pożegnać się z mężulkiem! Ciekawe kiedy teraz przyjedzie? Już za nim tęsknie Dzieciaki nakarmione obiad od wczoraj to znaczy że mam teraz luz! A byłam w biedronce i kupiłam Marcelkowi pajacyki bawełniane i śpioszki po 7.99 nawet fajne!

ja dzisiaj też się przejdę do biedronki ciekawa jestem czy są jeszcze huggies'y w promocji

W zeszłym tygodniu były bo kupowałam ale teraz to nie wiem nie zwróciłam uwagi!
Kurcze leje deszcz i jesteśmy uziemieni

Mati właśnie zasnął idę sprządać

Natalka zasnęła ja zrobiłam kawusię, trochę posiedzę i za prasownaie się zabieram ... Na zewnątrz zimno że nawet nosa nie chce sie z domu wystawiać...
Miłęgo dnia wszystkim życzę.

A ja w pracy od samego rana. Niania przyszła punktualnie o 9.00 i ja siup do pracy. Mały trochę marudził, ale sama nie wiem czy on już kojarzy, że jak przychodzi niania to mama albo tata wychodzą.
Ogólnie fajny dzień, śnieg jest, ale nie ma wiatru i tak jakoś cieplej...
Może wreszcie przyjdzie wiosna??

Ja wypolerowalam kuchnie nawet kuchenke wyszorowalam
sniadanie zjedzone
drugie sniadanie w postaci wypasnej salatki owowcowej zjedzone
zupa na gazie
u nas sypie
jak sie uda to pozniej pojde taras
bo juz snieg lezy powyyyyyzej parapetow i nie chcialabym zeby to gruchnelo
ciekawe ile sie uda bo to 100m2
i przy okazji troche spale
milego dzionka

a ja własnie zjadlam obiad zrobiłam kawe uspałam roksi i zajrzałam do was troszke z januszem dalej wiec milczenie nadal ale walnełam mu zastanawiajacego sie smska z połdnia wiec bedzie miła nad czym myslec przez reszte dnia

Byłam już u lekarza z młodym, niestety do czwartku nadal będzie na antybiotyku.
A teraz biorę się za obiad bo chłop mi już dzwonił że głodny do domu jedzie

No i wkoncu mnie dopadlo od wczoraj MEGA katar i bola mnie wszystkie kosci ( od rana w urzedzie skarbowym i pol godziny stania w kolejce :(

byłam w biedronce nie kupiłam body bo małe rozm były

spałam dziś godzinę.... Madziuli idą zęby.... i strasznie cierpi wiec zmykam do niej...

Przytulam Zwierzaku, całuski dla małej niech da mamie dzisiaj trochę pospać

Zwierzaku trzymaj się i dla malutkiej buziaczek.

Mo24nis napisał:No i wkoncu mnie dopadlo od wczoraj MEGA katar i bola mnie wszystkie kosci ( od rana w urzedzie skarbowym i pol godziny stania w kolejce :(

Moniś, trzymaj się. Nie daj się grypsku

Położyłam młodego spać, do łóżeczka i śpi tak już z pół godziny jakoś. Się zmobilizowalam no
A zaraz zmykam do chłopa bo mi już łóżko grzeje

Spokojnej nocy zabkujacym
duzo zdrowia zakatarzonym
i dobrej zabawy tym ktore sa w zgodzie z mezem
Dobranoc wszystkim!

koniec pracy...spać