poniedziałek 28.09.2009

po pieknej niedzieli stawiam kawusie z ciasteczkiem

ja juz w sumie jestem przy koncu bo zanim poczytałam posty to troche mi zeszlo:E Roksana siedzi i oglada bajki disneya:E a ja sie powoli musze zebrac i troche posprzatac:E bo wczoraj to bylam prawie jak gosc u siebie w pokoju:E a maz rządził z Roksana:E

A ja zmykam na spacerek trzeba korzystać z ostatnich promyków słońca

Od rana jestem roztrzęsiona, miałam w nocy strasznego koszmara. Śniło mi się że mi mąż umarł
Tak mnie ten sen nastraszył że zadzwoniłam do niego z samego rana żeby spytać jak się czuje.
Po za tym nawet poranna mocna kawa nie postawiła mnie na nogi. Chyba zapowiada mi się kolejny leniwy dzień.

Rossi to mialas przezycie po przebudzeniu.
Moja babcia zawsze mi mowila ze sny tlumaczy sie na odwrot.Ja nie wierze w sny ale jak mam taki jakis koszmar to fajnie jest jak sobie go na odwrot przetlumacze


A u nas narazie nic ciekawego.Pogoda znow piekna wiec po obiedzie zaliczymy jakis spacerek a wieczorem licze na jakis bo przeciez ile mozna czekac

MiC no ja nie narzekam na brak sexu po weekendzie oj milo bylo milo

rossi ja tez słyszalam ze sie tłumaczy na odwrót reszta tez nie wierze w sny ale jak sie cos takiego sni to jednak nie milo :((( przytulam cie i głowa do góry

ja juz posprzatałam chate a powiem wam ze troche bylo tego :)wpuscic dziecko i chlopa do jednego pomieszczenia to jakby sie zderzyc z dobrym tajfunem

Rossi ja też jak dziewczyny słyszałam że sny się tłumaczy na odwrót!!!
U nas dziś pogoda koszmarna wieje tak aż w uszach świszcze! Siedzimy z synkiem w domku a mężuś w pracy do 22!
Odkąd jestem w ciąży to mam takiego lenia i najchętniej bym cały dzień leżała pod kocykiem!

Kurcze szkoda że mi się nie przyśni że w totka nigdy nie wygram
A nasza Amelka już tydzień u babci i zostanie tam chyba do weekendu powiem Wam że tęsknie jak cholera ale za tooo .......
Nie pamiętam kiedy mieliśmy taki luz z małżem....Błogie lenistwo i .....tulistwo Rano spacerki po południu też potem tulanko i idziemy spać a klei się do mnie ....a łazi za mną krok w krok co temu chłopu się stało ....że zakochany to wiem bo to widać ale że aż tak......

Jak piszecie że sny odczytuje się odwrotnie to nie mam się czym martwić

rossi82 współczuje koszmaru,mnie dzisiaj się śniło,że byłam drugi raz w ciaży i miały być piecioraczki.

Gonia, o żesz... to też miałaś koszmara
Ja się uspokoiłam dopiero jak chłop wrócił z pracy i na własne oczy przekonałam się że jest cały i zdrowy.

Nam dzien minal wspaniale. Pogoda cudowna, bardzo cieplo i slonecznie
Bylismy z malzem w miescie i USC. Zalatwilismy wszystko co chcielismy i mamy termin slubu na 14 listopada!
Po dordze zalatwilam tez fryzjera, umowilam sie na fryzure i makijaz probne
Knajpe tez juz mamy i bedziemy zalatwiac w tym tygodniu, to dobry znajomy malza wiec nie ma pospiechu.
Zostana mi tylko do kupienia i wydrukowania zaproszenia!!

Na zakonczenie tego pieknego dnia... bede za chwile...

Kurcze ja rozumie weekend ale w poniedzialek zeby bylo tu tak pusto

Hej, hej... ja jestem!

aniaffff napisał:Hej, hej... ja jestem!

Jeszcze przed chwilka Cie nie bylo ale dobrze ze jestes

Ale masz racje , jakoś mało dzisiaj wątków.
Własnie u mnie zaczęło padać. Sucho jest bardzo i kurzy sie niemozliwie więc dobrze że pada deszczyk.

Wszystkie chyba pozajmowane

U nas nie pada a noce juz sa cholernie zimne.W dzien upal normalnie mozna spokojnie powiedziec ze wczoraj i dzisiaj byl upal,ludzie wyrozbierani na maxa chodzili ale juz tak ok 20stej robi sie przerazliwie zimno.

To dokładnie tak jak u nas. Dziś od rana było gorąco a już po obiedzie około17 trzeba było sie ubierać w swetry. Nie cierpie tylko tej przejściówki jak sie jeszcze nie pali w piecu i w domku jest chłodno. Nicmi sie wtedy nie chce tylko bym sobie leżała pod kocykiem, niestety moje dziecko mi nie pozwala.

Skad ja to znam.Jessi ma zawsze dzien na "mamusie" jak mamusi sie nic nie chce i polezala by przed telewizorkiem a jak mamusia jest pelna wigoru do zabawy i wszystkich wyglupow to ona co?..ma dzien na tatusia

Moja ostatnio ma tylko dzien "na mamusie"

Zmykam nyny babeczki.Kolorowych ;)

Aminka nic sie nie martw u nas tez tak jest i to bardzo czesto ze sa same dni "na mamusie" i to takie ze nie odstepuje mnie na krok i najlepiej chce byc na rekach a jak nie to placze,lapie mnie za noge i mowi "mamusia plosie wez"no wiec biore bo sama ja nauczylam ze jak cos chce to musi ladnie poprosica

anulaaa33 napisał:Zmykam nyny babeczki.Kolorowych ;)

Kolorowych i Tobie

No wiec ja tez uciekam bo siama zostalam wiec ide poprzytulac sie do coruni mojej kochanej.

Slodkich snow Wszystkim

No tak jak ja jestem to już nikogo nie ma ale wybaczam bo już późno i sama już też idę lulu