Moja siostra ma kochanka i ... mały kłopot!

Co byście zrobiły w tej sytuacji?

Moja cioteczna siostra jest w 4 miesiacu ciąży z chłopakiem o 6 lat od siebie młodszym, znaczy się on ma 21 lat.
Nie planują ślubu, ale to nie o to chodzi.
Ona ma innego partnera, który oczywiście o niczym nie wie i myśli, że to on jest ojcem. Do tego cieszy się chłopak i widać, że mu zależy.

Jak się powinnam zachować? Powiedzieć mu o kochanku czy milczeć? Co byłoby lepsze dla niego, dla niej, a co dla dziecka??

porozmawiaj lepiej z siostrą to ona powinna wyjasnic swoim facetom kto jest ojcem

hmmm somsiadka lepiej sie nie mieszaj do chłopakow lepiej porozmawiaj z siostra swoja droga chyba nie jest jeszcze dojrzała do dziecka i prawdziwego zwiazku na twoim miejscu porozmawiałabym z siostra wytłumaczla ze powinna wybrac ojca dziecka a drugiemu powiedziec prawde wkoncu predzej czy pozniej obaj sie o sobie dowiedza i wtedy bedzie miała problem jak zaden jej nie bedzie ufał i zaczna sie problemy to moje zdanie ale kazdy ma swój rozum zrobisz co bedziesz uwazac za słuszne a ja cie mocno tule i zycze wytrzymalosci bo to ci sie przyda napisz jak sie sprawy miewaja :

ja bym na twoim miejscu nie mieszała się, ewentualnie pogadała bym z siostrą żeby wyznała swoim facetom prawdę, bo prędzej czy później prawda i tak wyjdzie na jaw. Kłamstwo ma zawsze krótkie nogi

dagolis napisał: Kłamstwo ma zawsze krótkie nogi

No dziewczyny mają rację! Nie można dokonywać wyboru za kogoś...

a ja na Twoim miejscu zostawiłabym temat sobie samemu-w ogóle z nikim bym nie rozmawiala.Zawsze w takich sytyuacjach wyjdziesz tylko i wyłącznie TY na tą złą. Jeśli pogadasz z siostrą to jak niedaj Boże się wyda-będzie pierwszą podejrzaną. Kurcze zawsze przy mieszaniu się jest się popazonym.To tylko moje zdanie, ale raczej bym odpuściła.Powaga:)

zawsze mozesz powiedziec swoje zdanie na ten temat nie tylko ty jedna pewnie o tym wiesz ...mam pytanie jak dlugo sie to juz ciągnie?skroro twoja siostra jest w 4 miesiacu ???zalezy tez jaki masz stosunek z siostra jesli by tu chodzilo o moja siostre bez wzgledu na sytulacje powiedzialabym swoje zdanie ale obiecałabym jej ze nic nie powiem jesli sama nie poprosi ...a ty i tak zrobisz jak uwazasz:*

Nie wtrącałabym się na pewno. Kiedy zasugerujesz siostrze jakieś rozwiązanie i z niego skorzysta przez jakiś czas będzie zadowolona bo nie będzie miała poczucia że sama była obarczona podjęciem tak ciężkiej decyzji. Ale prawdopodobnie po jakimś czasie, może kiedy już dziecko przyjdzie na świat siostra zacznie się zastanawiać czy na pewno decyzja była słuszna. Będą wyrzuty sumienia i zastanawianie się czy nie lepiej było zrobić inaczej. Wówczas może mieć do Ciebie żal że akurat tak jej doradziłaś.
Moim skromnym zdaniem tak ważną życiową decyzję musi podjąć SAMA. Skoro miała na tyle odwagi żeby spotykać się z dwoma facetami powinna mieć też odwagę i siłę ponieść tego konsekwencje.

mimo wszystko siostra zostanie z tym sama a jesli sobie nie poradzi to co w tedy ???nie mowie o podejmowaniu za kogos decyzji tylko wypowiedzeniu swojego zdanie szkoda ze ja juz takiej szansy nie dostane wiem cos na ten temat moj brat własnie powiesił sie w sierpniu z tego powodu poniewaz kazdy stierdzil ze sam musi sie uporac ze swoimi problemami nie poradzil sobie i zrobil to co zrobił tez przez to ze zaczał sie spotykac z dwoma kobietami a z jedna ma dziecko

opuszczam ten post bo jest dla mnie zbyt bolesny somsiadka zycze słusznej decyzji pozdrawiam

Nie chciałam żeby moja wypowiedź była tak odebrana. Dość szorstko to napisałam, nie dodając jeszcze paru zdań. Sądzę że decyzja musi być podjęta samodzielnie przez osobę która doprowadziła do takiej sytuacji, natomiast dziewczyna absolutnie nie powinna zostać sama. Można ją przecież wspierać i być przy niej niezależnie od wyboru jakiego dokona. Ważne żeby był przy niej ktoś bliski, kto się na nią nie wypnie ale też pozwoli jej samej zdecydować jak zamierza kierować swoim życiem.

Bardzo mi przykro Nieznajoma z powodu brata, przytulam przynajmniej wirtualnie

Somsiadka ja mam koleżanke która ma męża i z nim 4 synów ,a jest ojcem tylko jednego a trzech nie,bo urodziła trojaczki ,ma je z kochankiem,mąż o niczym nie wie do tej pory,i wiesz co, ja wiedziałam od poczatku ze to nie jego ale musiałam milczeć,bo ona tego chciała,jestem jednego z chłopczyków chrzestną i zawsze jeżdząc na uroczystości jest mi cięzko milczeć ,ale szanuje jej decyzje i Ty musisz to uszanować bo można narobić sporo bałaganu mówiąc prawdę,ale rozumię Cię bardzo dobrze bo cholernie ciężko jest żyć z takim ciężarem!!

arminko tobie ciężko a tej koleżance??niewyobrazam sobie jak mozna tak zyć chyba bym zwariowała to i tak sie kiedys wyda

rossi dziekuje;*staram sie trzymac ale slabo mi to wychodzi stad te ciagle dołki;/

Napewno sie wyda bo trojaczki maja grupe krwi ojca biologicznego....

porażka o ojciec biologiczny pewnie o niczym nie wie
??

Nieznajoma - myśmy nie chciały Tobie przykrości zrobić. Hej babolku kochany!!!

wiem niteczko tylko poprostu sytulacja z deka podobna

Nieznajoma tak nic nie wie a ja nie mogę się wtrącać i niszczyć im życia on kocha te dzieci i ona już brnie w tym kłamstwie ja bym tak nie mogła no ale cóż nie ja od osądzania ja kocham swojego chrześniaka

dla nieznajomej

szkoda ze na tym wszystkim najbardziej poszkodowane sa dzieci kóre nie są niczemu winne
agnese

A somsiadka pewnie chłopa seksi i nic nie gada!

osz ten lotr jeden ja tez chce ale musze zaczekac conajmniej do piatku

Ja do soboty hehhehehehhe

chcesz wibrator :laugh: :laugh: ja nieużywany buhahaha

ja przeciwko wibratorom hehhe nie wiedziała bym jak się zabrać hehhe prosze o instrukcje :laugh:

no wariatki

no a jak by było zwarcie hehhehehEHEHHEHEHE :laugh: :laugh: :laugh:

buahahahahahaa!!!

to nałozyc gumke przed zawilgoceniem :laugh: :laugh:

wariatki do kwadratu, uwielbiam Was!!

ale mam zaległości w czytaniu!

a widzisz, a gumkę masz?

mam folie spożywczą, może być?

ta

to zalezy od ciebie najwyzej bedzie dodatkowy orgazm:D:D

hehehehheeeee!!!