Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
+5
rumianek :)
Joliczka
becia
Nitka
Spinacz
9 posters
:: Ważne sprawy :: Nie-zły brzuszek
Strona 1 z 1
Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
Jak Wasze czworonogi zareagowały na pojawienie się dziecka w domu? Zaakceptowały nowego członka rodziny bez problemu? A może są zazdrosne?
Spinacz-
- Potrafię : całkiem nieźle fotografować
Wiek : 41
Jestem z: : Płock
Dzieci : Julek, Oliwka, Zuza
Zaproszeń na ciacho : 8
Postów : 312
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
U mnie bez rewelacji ale też bez nerwów... Było ok. Teraz mały targa psisko za uszy a ten się cieszy
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
My mieliśmy kota i psa. Kota od 4 lat i pieska od pół roku więc jeszcze małe to jest a głośne.....Zauważcie że napisałam mieliśmy bo jak wróciłam z małą ze szpitala kot coraz rzadziej przebywał w domu a teraz będzie już kilka miesięcy jak go nie ma.Zupełne się wyprowadził mąż ostatnio widział go rano na podwórku ale nie przyszedł jak go wołał tylko uciekł natomiast psina od samego początku jak go dostaliśmy spał ze mną bo to nawet jeszcze chodzić nie umiało a jak tylko wróciłam z małą już nie wszedł na łóżko i przeniusł się ze spaniem do córki ale od samego początku pilnował wózka z małą
becia-
- Potrafię : ciągle uczę się czegoś nowego
Wiek : 45
Jestem z: : Wyszkowa
Dzieci : Patrycja i Maja
Zaproszeń na ciacho : 4
Postów : 229
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
Ja mam od ponad dwóch lat bardzo cierpliwego i wyrozumiałego kota! Dzieciaki mogą na niego się kłaść szarpać ją , a ta nie zrobi im krzywdy będzie miałczała ale jeszcze się nie zdarzyło żeby któregoś podrapała!
Kochana koteczka!!
Kochana koteczka!!
Joliczka-
- Potrafię : co nie co
Wiek : 42
Jestem z: : Nowa Sól
Dzieci : mam dwów wspaniałych synów
Zaproszeń na ciacho : 28
Postów : 1730
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
Moja kocica ignoruje Miśkę i stara się przejąć przewijak Do dziecka nie zbliża się, kilka razy powąchała małą, ale z dystansu. Jak zbliżam się do niej z dzieckiem na ręku - ucieka.
rumianek :)-
- Potrafię : całe mnóstwo rzeczy :)
Wiek : 47
Jestem z: : Lublina
Dzieci : jedna kruszynka :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 897
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
Jak urodziłam Marcelka to mieliśmy 3 koty w domu, 7 i 8 letnie Na przywitanie obwąchały i później nie zbliżały się do synka.Teraz mamy dwa, mają 10 i 11 lat - uwielbiają młodego, a jeśli zmęczą się zachowaniem Młodego to po prostu uciekają do swoich kryjówek! Marcel z kolei nie może bez nich żyć Jak jesteśmy dłużej poza domem, to mówi, że chce wracać, bo kotki na pewno się martwią o niego, a w ogóle to on się martwi o nie hihiihihihhh
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
Nasze koty na początku były mocno zdziwione i jeszcze przed urodzeniem Amelki zajmowały wszystkie miejsca dla niej przygotowane,zwłaszcza przewijak.Fiona próbowała parę razy przejść sie po dziecku ale jej to wybiliśmy z głowy.Lamia jak jest spragniona pieszczot podchodzi do Amelki i traca ją łepkiem.
gonialbn-
- Potrafię : stanąć na głowie
Wiek : 47
Jestem z: : ?
Dzieci : !
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 781
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
moja kotka jak byla w ciazy byla bardzo zainteresowana moim brzuchem
potem chciala spac w łozeczku w wozku w foteliku ciezko bylo je wytlumaczyc ze to nie dla niej
ala az trzesie do niej ale ma male jak urosna z nimi bedzie sie ala bawic
potem chciala spac w łozeczku w wozku w foteliku ciezko bylo je wytlumaczyc ze to nie dla niej
ala az trzesie do niej ale ma male jak urosna z nimi bedzie sie ala bawic
Triss-
- Potrafię : różnie
Wiek : 54
Jestem z: : podkarpacia
Dzieci : wspaniałacórka i następne w drodze
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 794
:)
ja jestem wlasnie w ciazy i posiadam dwa kocurki i troche sie obawiam jak to bedzie...ogolnie jak wpada do mnie mojua kolezanka ze swoja 4 miesieczna corcia to koty tylko z daleka ja obwachuja a jak nie daj Boze wyda z siebie jakis dzwiek to kotow juz nie ma
a jak poradzilyscie sobie z oduczeniem kotow np wskakiwania do lozeczka?wstawialyscie duzo wczesniej lozeczko?najbardziej sie tego boje
pozdrawiam
a jak poradzilyscie sobie z oduczeniem kotow np wskakiwania do lozeczka?wstawialyscie duzo wczesniej lozeczko?najbardziej sie tego boje
pozdrawiam
przyszla_mama-
- Potrafię : robic pierogi :)
Wiek : 35
Jestem z: : Warszawa
Dzieci : nie posiadam ale oczekuje :)
Zaproszeń na ciacho : 0
Postów : 6
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
Moja kocica spała w łóżeczku, zanim urodziłam. Niestety wyjmowanie jej stamtąd nie przynosiło rezultatu.
Ze szpitala mój chłop wziął zasikaną pieluchę Miśki i włożył do łóżeczka, żeby się Cziczi do zapachu przyzwyczaiła, a ona ...spała sobie spokojnie obok pieluchy
Jak wróciłyśmy do domu, to kocica najpierw małą ignorowała i uciekała od niej. Teraz zaczęło się zmieniać - stara się być jak najbliżej, nawet jak mała płacze, to podchodzi zainteresowana.
A ostatnio jak poszliśmy w odwiedziny do sąsiadów, to poszła za nami i weszła do nich do domu! Dodam tylko, że maja oni 3 psy i kocicę, z którymi nasza bardzo się nie lubi.
Jak wygoniliśmy ją za drzwi, to czekała na nas cały wieczór pod ich domem i nie odstąpiła na krok w drodze do naszej chałupki. Po powrocie sprawdziła też, czy na pewno dziecko jest z nami
Ze szpitala mój chłop wziął zasikaną pieluchę Miśki i włożył do łóżeczka, żeby się Cziczi do zapachu przyzwyczaiła, a ona ...spała sobie spokojnie obok pieluchy
Jak wróciłyśmy do domu, to kocica najpierw małą ignorowała i uciekała od niej. Teraz zaczęło się zmieniać - stara się być jak najbliżej, nawet jak mała płacze, to podchodzi zainteresowana.
A ostatnio jak poszliśmy w odwiedziny do sąsiadów, to poszła za nami i weszła do nich do domu! Dodam tylko, że maja oni 3 psy i kocicę, z którymi nasza bardzo się nie lubi.
Jak wygoniliśmy ją za drzwi, to czekała na nas cały wieczór pod ich domem i nie odstąpiła na krok w drodze do naszej chałupki. Po powrocie sprawdziła też, czy na pewno dziecko jest z nami
rumianek :)-
- Potrafię : całe mnóstwo rzeczy :)
Wiek : 47
Jestem z: : Lublina
Dzieci : jedna kruszynka :)
Zaproszeń na ciacho : 31
Postów : 897
Re: Zwierzak(i) a noworodek - Wasze relacje, jesli posiadacie i to i to
rumianek twoja kocia jest nie samowita,moja Lamia wytrzymała wczoraj 4 kopnięcia Amelki potem uciekła,a Fiona śpi w foteliku samochodowym albo w pudle ze zamałymi ubrankami,dzisiaj nie mogliśmy jej znaleść a ona w pudle smacznie śpi.
gonialbn-
- Potrafię : stanąć na głowie
Wiek : 47
Jestem z: : ?
Dzieci : !
Zaproszeń na ciacho : 16
Postów : 781
Similar topics
» Zwierzak jupiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!
» Czy placiliscie za porod rodzinny?
» Noworodek zadlawil sie smoczkiem!!
» Czy placiliscie za porod rodzinny?
» Noworodek zadlawil sie smoczkiem!!
:: Ważne sprawy :: Nie-zły brzuszek
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach