Noworodek zadlawil sie smoczkiem!!

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/lodzkie/lodz/news/lodz-noworodek-polknal-smoczek,1318735



Boze...

szlak ale mnie zcieło z nóg

mnie tez jak tytuł zobaczylam

O matko, dobrze ze dzidzia zyje!
A swoja droga jak mozna rozdzielac noworodka i mame?
Przeciesz to szok dla obojga i moze miec naprawde dlugotrwale skutki.

Marzena i Maja czasem tak bywa że muszą rozdzielić matkę i dziecko, znam takie przypadki i naprawdę nie było innego wyjścia. Raz matka musiała dojeżdzać do synka ponad 30 km.


A co do tematu to w szpitalach przysiegają że nigdy nie podaja dzieciom smoczka.

byłam przerażona tym co przeczytałam i to jeszcze wszystko stało się w szpitalu gdzie dziecko powinno być bezpieczne a tu prosze straszny przypadek

Straszne,
w Ire mają hopla na punkcie nagłej smierci łóżeczkowej,nie zalecają smoczków,spania razem,przegrzewania i tysiąca innych rzeczy.

nie slyszalam o przypadku naglej smierci lozeczkowej u dziecka spiacego razem z rodzicami, za to przypominam sobie nie jedna gdzie dziecko spalo samo a nawet w osobnym pokoju od urodzenia.
Nagla smierc lozeczkowa jest zwiazana z checia dziecka do zycia, ktora sie obniza jak ma za malo bliskosci ktora jest mu niezbedna do zycia.