No to niedziela.

Chłop od rana ogląda TV, ja zupę gotuję....
Nie jadłam jeszcze śniadania a już 10-ta!

ja wlasnie jem platki z mlekiem

i usypiam malą na recach a małż od pracy piowędrował
wiec wskoczylam do was na kfile

ja posprzatalam wczoraj mielismy gosci

A ja drę mordę od rana bo jestem nie w sosie. Chłop mój postawiony na baczność dzisiaj przy kuchence obiad pitrasi a mnie wcisnął książkę żebym się zrelaksowała. Muszę przyznać że mam ochotę częściej podrzeć paszczę

U mnie grypa na maxa nawet mąż wrócił z delegacji z grypą ,śpi sobie dzis cały czas biedak goraczkuje,każdy z nas w osobnym pokoju,maż osobno , syn w swoim i ja w pokoju przy kompie,zamiast dnia panuje u nas noc,śpimy kaszlemy i smarkamy,także zycze Wam babeczki udanej niedzieli

Arminko, tulam.
Wracajcie szybko do zdrowia!

Nitka napisał:Arminko, tulam.
Wracajcie szybko do zdrowia!

dzięki ale mnie kocha grypa i nie chce mnie opuścić zrywałam ten zwiazek już kilka razy a ona ciągle przy mnie trwa.......... chyba jak w przysiędze na dobre i złe........

Obiad ugotowany, tort dla znajomych zrobiony, spacer już był i teraz troche relaksu. Mąż odchorowuję wczorajsza imprezę i żadnego z niego dzisiaj pożytku.

a jaki tort aniu????? fotkę zapodaj i przepis plis

obiad zjedzony maly spi maz wybral sie do bankomatu a Ja troszke przy kompie bo teraz nie zawsze mam czas tu zagladac a nie chce byc za bardzo do tylu :laugh:

Właściwie to tort mojej teściowej a ja odpowiadam za stronę estetyczną. A przepis, zwykły biszkopt + bita śmietana robiona z śmietany kremówki 30% ( łowicka, żółte opakowanie ), śmietan fix i cukier puder. Jak będziecie chciały dokładne proporcje to wam podam. A zdjęcie tortu mogę wstawić do galerii z roczku Filipka. Dekoracja to dzieło mojego męża.
Tort przepyszny, niech się chowają te z kremem.

Coś mam problem z galerią ale zdjęcie będzie.

no właśnie coś z tą galerią jest nie tak...

właśnie galeria się chyba przepchała?...

a ja niedziele spędziłam u teściowej w zasadzie to byliśmy na obiedzie a później do Factory na zakupy podjechaliśmy jak mało ludzi było chyba przez te ferie :laugh: