Thrillery

Czytacie :think:
Ja w zależności od nastroju, ale raczej chętnie sięgam.
Szczególnie w tym gatunku podchodzą mi książki Alex Kavy.
A może polecicie coś ciekawego :think:

Ja tylko na kompie ogladam czytać nie za bardzo bo zaras usypiam,a jak cos ściągne to sobie wieczorkiem oglądam

Ja czytam, ale nie za mocne (tzn. niezbyt krwawe)

nie mój gatunek....

kiedys dużo thrillerów czytałam, będąc jeszcze na studiach, polecam to:
http://czytelnia.onet.pl/0,3210,0,1,nowosci.html
AMERYKAŃSCY BOGOWIE
choć to nie zupełnie thriller, ale tak samo trzyma w napięciu!

ale to raczej fantastyka o ile pamiętam? Zresztą Gaiman chyba specjalizuje się w fantastyce

Jak byłam w liceum, przeczytałam chyba wszystkie książki, które napisał Dean Koontz. Po prostu pochłaniałam je!
Szczególnie lubię takie, gdzie do końca nie mogę wydedukować, kto jest zabójcą. Teraz częściej oglądam filmy tego typu, a czytam raczej tzw. "babską" literaturę.

ja też jestem wielbicielką Koontza, ale raczej wczesnego, aktualne są niezłe, ale nie zachwycają

Ja uwielbiam Agathe Christie, chociaz to chyba bardziej kryminały. W ciązy czytałam mnóstwo jej ksiażek, są super.
Kobitki w bibliotece nie chciały mi za bardzo ich wypożyczać bo twierdziły że powinnam raczej czytac romanse.

Jako bibliotekara z 8 letnim doświadczeniem kategorycznie się nie zgadzam!!! Czyta się to, czego się potrzebuje a nie co się wydaje paniom w b-tece

MAJax zgadzam się, jak Koontz zaczął wprowadzać za dużo fantastyki do swoich książek, ja przestałam go czytać...

to co czytam to zależy na jaki gatunek mam wtedy ochotę. Lubię czytać książki Danielle Steel chyba dlatego że są takie zyciowe. Ale po książki które ktoś znajomy poleca też często sięgam. Nie lubię tylko fantastyki więc jej nie tykam!!!

aniaffff napisał:Ja uwielbiam Agathe Christie, chociaz to chyba bardziej kryminały. W ciązy czytałam mnóstwo jej ksiażek, są super.
Kobitki w bibliotece nie chciały mi za bardzo ich wypożyczać bo twierdziły że powinnam raczej czytac romanse.

hehehe, o rany....
nie ma to jak iść z duchem czasu...
a nie proponowały ci "sztuki kochania" ??

A ja uwielbiem i wsumie czytam najczesciej ksiazki takich autorow jak Harlan Coben i Robin Cook z przewaga na tedo pierwszego ale kiedys kupilam sobie ksiazke Alice Sebold bo spodobal mi sie jej tytul"NOSTALGIA ANIOLA" nie wiem czy ktoras z Was ja czytala ale ja bylam nia poprostu zachwycona,pochlonelam ja doslownie jednym tchem.
A ostatnio wlasnie skonczylam czytac "PACHNIDLO" Patrik Süskin" tez bardzo dobrze sie ja czyta,w filmie nie ma wiekszej polowy tego co w ksiazce.

Jeśli chodzi o książki to bardzo lubię Coben i Cooka, ale ostatnio czytam wszystko. Małż twierdzi że jestem uzależniona od czytania książek.