Wtorek 20.10

Witam wszystkich z samego rana, stawiam oczywiście kawkę. Jak juz swoja wypiłam bo nie spie od 6.15, tak postanowił obudzic sie dzisiaj Filip.
Najwieksza kawę stawiam Anuli bo to ona zawsze nam robi to moge sie wreszcie odwdzięczyć.
Miłego dnia wszystkim życzę!

"kawa, kawa , kawa musi być"
ja od rana dziś trochę w nerwówce bo teściowa ma właśnie operacje i trochę sie denerwuję czy wszystko w porządku ale jestem dobrej myśli.
Natalia właśnie walczy z kredkami a mamusia z kawusią przed komputerem lecz zaraz sie zniżam do poziomu podłogi i wpadnę tu później
miłego dnia wszystkim

aniaffff napisał:Witam wszystkich z samego rana, stawiam oczywiście kawkę. Jak juz swoja wypiłam bo nie spie od 6.15, tak postanowił obudzic sie dzisiaj Filip.
Najwieksza kawę stawiam Anuli bo to ona zawsze nam robi to moge sie wreszcie odwdzięczyć.
Miłego dnia wszystkim życzę!

pyszna Ci wyszła
Ja dzis od rana dzwonie po lekarzach czy wyniki dobrze wyszły....
I oczywiście niespodzianka nie wszystko wyszło tak jak bym chciała jutro będzie trzeba powtórke badań zrobić...I znowu pobudka o 5 ehhh...... mnie po prostu nie jest dane nigdy spać tylko nocną drzemke zrobić.....

Witam ranne ptaszki! Jak ja dawno nie piłam kawy!
Anulaaa współczuję Ci tego rannego wstawania ale czego się nie robi dla dzieciaczków! Mam nadzieję że tym razem badania wyjdą idealnie!
Aniaffff Tobie też współczuję bo dla mnie 6 to jeszcze noc choć mój urwis też ostatnio robi mi pobudki 5, 6 rano i wdaje się ze mną w takie dyskusje że nie ma mowy o spaniu! Ach te Nasze dzieciaczki
A ja dziś wybieram się na poszukiwania kurteczki i kozaczków dla synka! Mam nadzieję, że uda mi się coś fajnego wypatrzeć!
Życzę Wam udanego dnia

Dagolis trzymam kciuki za to by operacja się udała! Nie martw się będzie dobrze

mama33 napisał:Dagolis trzymam kciuki za to by operacja się udała! Nie martw się będzie dobrze

na pewno jest juz po ale pielęgniarki nie udzielają informacji, lekarza prowadzącego nie było więc dopero mężuś zajedzie do niej po pracy i bedzie wiadomo jak się czuje bo ja nie mam z kim zostawić Natalci. ale wnusia pokolorowała babci misia na poprawę nastroju i tatuś zawiezie do szpitala.
[Only admins are allowed to see this link]
ale na pewno wszystko jest dobrze.

Witajcie.
Ja dopiero teraz bo musialam troche w kuchni ogarnac bo nie moglam sie do niczego dostac,takiego mialam wczoraj lenia i nawet mi sie naczyn do zmywarki nie chcialo powkladac a dzis jak weszlam to
Tak czy inaczej juz po kawusi a pobudke mialam przeslodka i przezimna
Moja Jessi obudzila sie,wlaczyla sobie bajki i postanowila sie rozebrac do naga calkiem
Niby ogrzewanie jest no ale i tak przemarzla na kosc i chyba dopiero jak jej sie zrobilo zimno to wskoczyla do mnie pod koldre i mow"Jessi golas,zimno" Alez mnie szybko obudzila tym lodowatym cialeczkiem.Nie mam pojecia ile byla taka wyrozbierana bo tak cicho byla ze ja sie nie obudzilam.


Milusiego dnia dla Was!!!!

Dagolis misiu przesliczny,babcia napewno bedzie szczesliwa jak go zobaczy.

Dzieńdobryj

Dagolis misio przepiękny, po takim prezencie babcia zaraz wyzdrowieje.

Anula jak chcesz odstąpię Ci trochę mojego czasu na drzemkę, mam ostatnio w nadmiarz.

U mnie dzsiaj zapowiada się kolejny nudny dzień. Wczoraj jak położyłam Piernika spać ulepiłam pierogi na dzisiaj więc obiad mam z głowy. Sprzątanie nie ucieknie do jutra toteż odkładam. Zresztą doła jakiegoś zaczynam łapać. Nudno mi, nic się poztywnego nie dzieje. Same przykrości za to. Dowedziałam się wczoraj że facet mojej przyjaciółki rostał się z nią i chce jej odebrać synka. Boszzzz a ja tak daleko, nawet jej nie przytulę. Chociaż zamiast przytulać wolałabym porachować gnaty temu łobuzowi. Ale... co się odwlecze to nie uciecze. Zabukowałam już bilety do Polski na 17 stycznia

Rossi dobrze by było gdybyś zabukowała jeszcze zaproszenia na kawke do nas... wtedy na pewno humorek by się poprawił...
Ja tam mam tyle energii w sobie że z chęcią się podziele

anulaaa33 napisał:Rossi dobrze by było gdybyś zabukowała jeszcze zaproszenia na kawke do nas...

hehehe
Ciężko będzie, lecę tylko na tydzień bo mam parę spraw do załatwienia. Ale jak ktoś ma ochotę na kawkę w realu to ląduję 17-go we Wrocku a potem zmierzam w kierunku pięknych, zakopconych Katowic. Jeżeli załapię się po drodze na jakąś nie-złą-kawkę to przylepi mi się uśmiech do gęby

Witam
Dagolis misiu cudo-ma pociecha talent a babci na 100% się polepszy jak dostanie taki prezencik
mama33 powodzenia w poszukiwaniach-udanych zakupów
anulaaa33 współczuję wczesnego wstawania a wyniki na pewno się poprawią nie martw się
Miłego dnia życzę wszystkim

dzionek ciezki moja Wiktoria wstaje strasznie wczesnie a do tego pozno chodzi spac nie wiem co ostatnio jej sie poprzestawiało mam nadzieje ze to szybko minie pogoda wstretna wieje ze glowe chce urwać wyszlismy na chwilke na spaserek ale zarazmusiałysmy wracac bo tak strasznie wiało
obrazek śliczny odrazu postawi babcie na nogi

Rossi to w moich zakopconych stronach będziesz
Cóż za zbieg okoliczności

a ja dzis cały dzien za kulkiem jutro was dokladnie poczytam bo dzis mi sie marzy kapiel i spokojny wieczór przed tv:P

Dagolis mam nadzieję, że wszystko ok u mamy.

rossi82 napisał:

anulaaa33 napisał:Rossi dobrze by było gdybyś zabukowała jeszcze zaproszenia na kawke do nas...

hehehe
Ciężko będzie, lecę tylko na tydzień bo mam parę spraw do załatwienia. Ale jak ktoś ma ochotę na kawkę w realu to ląduję 17-go we Wrocku a potem zmierzam w kierunku pięknych, zakopconych Katowic. Jeżeli załapię się po drodze na jakąś nie-złą-kawkę to przylepi mi się uśmiech do gęby

Rossi z checia porwala bym Cie po drodze na jakas kawke bo z Dabrowy Gorniczej do Katowic mam rzut beretem ale niestety my juz 17go wracac bedziemy bo chlopina moj 18go juz do pracy