żegnam sie weekendowo

no kochaniutkie piatek weekendu poczatek za niedługo wróci mój męzulek ide ogarnac trszke chatke i odgrzac mu obiadek w weekend moze zerkne poczytam a odezwe sie w poniedziałek chyba ze bede miala chwilke ale nie obiecuje chcialabym jechac do mamy ale jeszcze zobaczymy co mój kochaniutki zaplanuje pozdrawiam i udanego weekendu wszystkim zyczę

my tobie również do poniedziałku pa

Trzymaj się cieplutko i życzę Ci udanego weekendu!
Do poniedziałku

milego weekendu kochana

Miłego weekendu i może wreszcie popracujecie nad jakimś bobaskiem?

Nieznajoma milego weekendu!!!

och dziewczyny chyba sie jednak nie żegnam wczoraj na wstepie pokluciłam sie bardzo z januszem w sumie o glupstwo ale powiedzial teks nawet nie myslac i jestem na niego za to wsciekła dzis zeby nie siedziec w domu zmyl sie na lewą robote do kumpla niech sobie idze jutro nie wiem jak zniose caly dzien z nim szlag mnie trafi normalnie najchetniej to bym sie gdzies wyniosla a on niech sobie zostanie z Roksana ................ ciekawa jestem czy chociaz przeprosi czy znowu stwierdzi ze to wszystko przeze mnie wrrrr czasami sie zastanwawiam dlaczego on jest taki tępy i niczego nie rozumie

Nieznajoma bardzo mi przykro że tak wyszło! Mam nadzieję że jednak się jakoś dogadacie i jeszcze weekend spędzicie w miłej atmosferze!
Ach te chłopy tylko im się należy

Nieznajoma, przykro mi. jak sie czujesz? jak sytuacja wygląda teraz. Nadal nic sie nie zmieniło? Janusz nadal w pracy? przytulam Cię mocno.
a facet jak facet najpierw powie a potem pomyśli. pewnie w pracy wszystko przemyśli i spędzicie miły wieczór.

dagolis napisał:Nieznajoma, przykro mi. jak sie czujesz? jak sytuacja wygląda teraz. Nadal nic sie nie zmieniło? Janusz nadal w pracy? przytulam Cię mocno.
a facet jak facet najpierw powie a potem pomyśli. pewnie w pracy wszystko przemyśli i spędzicie miły wieczór.

on zawsze duzo mysli tylko szkoda ze mało robi....... spedzi u niego cały dzien bo poszedł balkon w płytkach polozyc wiec troche im zejdzie pojechal o 10 wiec jeszcze do wieczora na pewno ..nawet na glupiego smsa go nie stac ...zla jestem na niego bardzo

Nieznajoma,
na pewno jeszcze dziś wszystko będzie dobrze tylko szkoda ze cały dzień go nie będzie bo im wcześniej wróciłby to pewnie byście się szybiej pogodzili. Nie martw się już bo przez faceta szkoda tylko nerwy szarpać. może wypijesz jakies piwko na poprawę nastroju???

no własnie jak na zlosc nie mam piffka przed połdniem z tesciową wypiłam na pół a co do szybkiego godzenia to janusz do szybkich nie nalezy najpierw musi przemyslez kilka dni dopiero potem mu rozum wraca do głowy tym razem nie wyciagne pierwsza reki bo powiedział cos czego nigdy sie nie spodziewałam ale nie wazne nie mogłyby mi przejsc te słowa nawet przez usta......... jak mozna nawet o czyms takim pomyslec

Mam nadzieje ze pogodzicie sie przed jego wyjazdem do pracy.
Ech jak ja cie dobrze rozumiem, niestety nie wiem co ci doradzic, ale nie przejmuj sie za bardzo bo szkoda twoich nerwow.

Nieznajoma serce i jak relacja z malzem,zrozumial juz czy jeszcze?

Mam jednak nadzieje ze miedzy Wami jest juz wszystko w porzadku