Czy to musi tak bolec?!!!!

W nocy zaczęła mnie boleć głowa..pomyślałam,ze zaczyna się(miewam migreny)..rano bolała mnie juz porządnie a gdy wstałam okazało się ,że dopadł mnie jakiś qrew...nerwoból ale bardziej mi to wygląda na kręcz szyjny.. Miałam czasem podobne historie gdy zle spałam ale takiego bólu to jeszcze nie miałam!!!! Gdy chciałam podniesc małego z łóżeczka myślałm,ze umrę ,az zabrakło mi oddechu a łzy same ciekły...i tak boli juz cały dzien.Córa nie była dzis w szkole tylko pomagała mi z Filipem..a ja boje sie juz jutra..bo nie widze poprawy,mimo leków i jakis masci rozgrzewających..co robić ?pomózcie!!!!!!!!!!!!!!!!

koniecznie idz do lekarza

bosze to musiałabym leciec do polski..tutaj to ja juz w żadnego nie wierzę..nawet w polskich przychodniach,nic nie mówiąc o irlandzkich..ih..

no ale to wkoncu nie jest bez przyczyny prawda i nie zdarza sie pierwszy raz?? dobrze by było gdybys sie polozyła i odpoczela moze choc to pomoze?

Leżałam cały dzien z przerwami na jedzenie i siusiu..teraz wstałam bo co bede robic w nocy..poczytałam troche na Wikipedii,zalecają aspirynkę przeciw zapalna i przeciw gorączkową..ih a ja akurat nie mam..ciekawe czy zwykła polopirynka ma podobne działanie?

mozesz sprobowac lepsze to niz nic a może pomoże?? kuruj sie szybko i wracaj do nas

straszna noc..dzis córa znowu nie poszła do szkoły..kark cały sztywny..jak do jutra nie będzie poprawy ide do lekarza..ih.. q...two!!!

dzis sie zbierz i idz nie masz na co czkac kobieto córka na pewno sie o ciebie martwi widzac cie w takim stanie

Jak dzisiaj się czujesz?Byłaś u lekarza?

jak sie czujesz?

na pewno pomoze ci masarz
moze troche zlagodzi
mnie na bol karku mama postawila banki i mnie pomoglo