przerażająca atrakcja dzisiejszego dnia!!!

jak dla mnie bardzo przerazajaca zostawilam roksane w pokoju ogladala bajke i poszlam gotowac mleko wczesniej zamknełam okna zeby komary juz nie lecialy i za chwile słysze brzdek klucza och az mi sie slabo zrobilo ja panika roksana tez sie chyba zorientowaław czym rzecz i zaczeła plakac podeszłam do okna zapukalam i sie rozchmurzyla na spokojnie wytlumaczylam zeby podeszla do drzwi i znowu przekreciła klucz nic z tego siedziała przy oknie szczescie w nieszczesciu ze 2 lata temu zamurowywalismy jefno okno w pokoju wiec pomyslałam ze ewentualnie zbije szybe i zaloze drugie kwatery juz szlam z szyba i kombinerkami zeby rozprac ale sobie mysle ze spróbuje jeszcze raz i podeszlam do drzwi i na spokojnie jeszcze raz tlumacze i co ot moje mądre dziecko otowrzylo mi drzwi i mowi ze sie boi sama w pokoju ech ile ja sie strachu najadlam przez te 10 minut to wam mówie....

niestety nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego co może sie przytrafić naszym maluchom i nam.
wyobrażam sobie jaka musiałaś być przerażona. bardzo mi przykro że obie byłyście pełne strachu ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Roksanka to bardzo mądra dziewczynka i sobie poradziła z otworzeniem drzwi. brawo!

wierzę że się najadłaś strachu ale przekonałaś się także że masz bardzo mądrą córcię Bravo Roksi

BRAWO DLA WAS !!!!

Madra cora

no no
wsolczuje nerwow a gratuluje opanowania

faktycznie Roksanka to bardzo mądra dziewczyna bardzo duzo rozumie i jak sie ladnie poprosi to zrobi co ze chce no chyba ze chce na odwrót to specjalnie wojuje ale ona chyba tez sie troche wystraszyła bo ja chyba za bardzo spanikowalam ....och na szczescie wszystko ok

Chyba bym na Twoim miejscu zwariowała ze strachu, Dobrze ż Roksana nie spanikowała i nie zaczęła płakać, mądra dziewczynka.

jakby płakała cały czas to od razu wywaliłabym okno no trudno ...sa stare wiec zalozylabym inna kwatere ale strachu sie duzo najadlam byłam przerazona nigdy wiecej nie zostawie klucza w drzwiach

to ja wam powiem jak moją koleżankę jej córka zamknęła na balkonie jak ta poszła palić. 4 piętro a ona została na balkonie bez telefonu ani kluczy do drzwi wejściowych żeby nawet komuś zrzucić żeby ja przyszedł i otworzył. a córka córka zamknąć zamnkęła ale nie dąła rady otworzyć. ale po wielu prośbach mamy i staraniach córki udało się.

no to faktycznie miala gorzej no cóz gdyby była w rozpaczy pewnie tez wybiłaby szybe a moze corcia chciala zeby mamusia przestała wychodzic na papieroska

być może, być może ale mama mimo wszystko nie rzuciła nałogu
po tym incydencie przez jakiś czas sie pilnowąłai przekręcała klamkę ak wychodziła na blkon ale jakiś miesiąc temu była powtórka z tym że teraz miała tel. ze sobą na balkonie i mąż przyjechał i ja oworzył

heheh no to sie mamusia nie nauczyła

Dagolis a ile ma ta dziewczynka?

są różne sytuacje gdy dzieci w ten sposób nas zaskoczą ale każda z nich jest rodzicom stresująca i przerażająca. i niestety jest to nieuniknione. takie to te nasze życie pełne strachu o dzieci

Nikola skończyła w lipcu 2 latka

no to mniej wiecej wiekowo do mojej podobna na szczescie juz takie dzieci sa kumate i mozna ich o cos poprosic aczkolwiek ublagac bo to zalezy jakie maja humorek

no to mniej wiecej wiekowo do mojej podobna na szczescie juz takie dzieci sa kumate i mozna ich o cos poprosic aczkolwiek ublagac bo to zalezy jakie maja humorek

Nieznajoma to mialas wrazenia,naszczescie wszystko dobrze sie skonczylo dzieki Twojemu opanowaniu i madrosci Roksanki.

Ja nigdy w zyciu nie zwracalam uwagi na klucze w drzwiach i dopiero oczy mi otworzyl moj brat i to bezdzietny.

Madra dziewczynka wpuscila mame, Nieznajoma buziaka dla madrej corci i usciski dla dzielnej mamy!

bidulko najwazniejsze ze Roksanka otworzyla drzwi masz bardzo madtra coreczke