Stulejka

Drogie mamy chłopców czy miałyście do czynienia ze stulejką!
Teoretyczną wiedzę na ten temat posiadam ( co się o tym naczytałam i nasłuchałam od lekarzy to moje) ale chodzi mi bardziej o doświadczenia mam !
Nasz chirurg dziecięcy ma po prostu co wizyta to inne zdanie na ten temat! Za pierwszym razem jak miał roczek stwierdził że to stulejka i trzeba szybko odkleić napletek a ja głupia mu zaufałam na siłę odciągnął mu ten napletek ponadrywał mu tam posmarował maścią i kazał po każdej kąpieli odciągać by się znowu nie skleił co oczywiście robiłam ale i tak po miesiącu było tak jak na początku! Poszliśmy na kolejną wizytę a nasz pan szacowny lekarz stwierdził że wszystko jest w porządku( choć siusiak wyglądał jak przed pierwszą wizytą) że w jego wieku to fizjologiczne sklejenie napletka i że to jak najbardziej normalne!
Teraz mały ma prawie 3 latka i nadal ma sklejony napletek i trochę się boję iść do lekarza(ale jeśli już pójdę to na pewno do innego) żeby nie stwierdził, że trzeba wykonać zabieg chirurgiczny!
I tak w skrócie wygląda nasza sytuacja!

moja koleżanka tez miała ten problem jej synek miał 2 latka i lekarz kazał jej w wodzie odciągać bo wtedy jest łatwiej i mniej boli wiem że na początku mały płakał nic dziwnego na początku robiła to codziennie a póżniej po konsultacji z lekarzem w każdej kompieli teraz mały sam sobie to robi i nie ma problemu ale też bardzo sie bała ona dopiero dowiedziała sie o czymś takim gdy mały miał 2 latka ale najlepiej jak byś udała sie do innego lekarza może on powie ci coś innego niż dotychczasowy

Problem ten zdarzył się w mojej rodzinie, a także u koleżanki. W pierwszym przypadku sprawą zainteresował się sam chłopak w wieku dojrzewania, jak zauważył, że coś jest nie tak, a on na progu życia seksualnego. Kiedyś lekarze nie kazali nic z tym robić, bo uważali, że fizjologicznie przyrośnięty napletek sam się kiedyś odklei. Niestety był konieczny drobny zabieg chirurgiczny i moczenie ptaszyny w rivanolu.
W przypadku synka mojej koleżanki lekarz oznajmił, że do końca drugiego roku życia nie interweniuje się skalpelem, ale tez nie wolno na siłę odciągać, bo każde takie naderwanie to kolejna blizna i dalsze zwężanie się napletka!
Po 2 r.ż. wykonano małemu zabieg nacięcia napletka. W tej chwili ma 8 lat i jest ok. Ale stulejka miewa tendencję do nawrotów u dzieci.

Mój Gabi miał też miał stulejkę mimo że w kąpieli odciągałam mu napletek ale jakoś miesiąc przed jego 3 urodzinami przeżywał fascynację związaną z "pitolkiem" bardzo często go przyłapywałam na zabawie siusiakiem! Ta zabawa polegał na odciąganiu napletka i patrzeniu czy jest dziurka dzięki temu napletek odkleił mu się całkiem i w tej chwili jest wszystko w porządku!

U mojego synka jest jeszcze dodatkowy problem bo porobiły mu się zrosty przez te naciągania napletka przez lekarzy( nic nie pomogli tylko jeszcze pogorszyli)! Może gdyby nic nie robili nie byłoby teraz z tym problemu jestem zła na nich i na siebie!

ojeja biedaczek musisz koniecznie zmienic lekarza

Już dawno go zmieniłam a był nie tylko naszym chirurgiem ale i ortopedą dziecięcym! Dla mnie to jest rutyniarz który stawia złe diagnozy bo jak to inaczej wytłumaczyć skoro co wizyta to inna opinia - sam sobie zaprzecza!
Szkoda, że wcześniej go nie zmieniłam może zaoszczędziłaby synkowi problemów i nieprzyjemnych wizyt

Nasza lekarka twierdzi że mimo że jest stulejka to oprócz leciutkiego odciągania w czasie kąpieli i smarowania kremem to do 3 lat nie powinno się nic z tym robić! Każde dziecko jest inne i rozwija się swoim tempem jednemu odklei się napletek w wieku 2 lat a innemu po skończeniu 3 tak jak to był w naszym przypadku!

Mama33 Ty faktycznie trafiłaś na jakiegoś konowała

pomyslałam sobie dzisiaj o problemach z siusiakiem i dlatego pisze!zastanawiałam sie kiedy trzeba zaczac cos robić zeby nie było za późno!wiem pomyslicie ze jestem nawiedzona pytajac sie juz teraz majac miesieczne dziecko jednak wole teraz wiedziec zeby później miec jasna sytuacje!

Lenko najlepiej będzie jak nic nie będziesz majstrować przy siusiaku !

po waszych wypowiedziach jestem tego samego zdania!

Link do filmiku o stulejce u dzieci, bardzo dokładnie wszystko omówione. Polecam

http://www.mp.pl/wideo01/?id=453&l=1019&u=23217553