bezsenność

Dziewczyny czy macie jakiś dobry sposób na bezsenność?

Szklanka ciepłego mleka (chociaż zagotowanie go wybudza, a z mikrofali ja nie lubię, jakoś inaczej mi smakuje), gorąca kąpiel, nudna książka

Zmęczyć się pożądnie czymś..............

Posłuchać o mężowskim hobby....... na mnie działa jak nic. Zresztą na mnie ostatnio wszystko działa usypiająco.
A tak poważnie to może się czymś za bardzo stresujesz, martwisz się czymś przed snem i stąd Twój problem. Jeżeli tak jest to ja w takiej sytuacji zawsze powtarzam sobie że pomyślę o tym, problemie jakimś, rano i wyłączam się kompletnie myśląc o czymś miłym

w innym watku pisalas ze myslisz za duzo, czasami rozmowa o tym co nam chodzi po glowie pomaga mniej o tym myslec i mniej sie martwic.
Moj znajomy mial dlugo problemy z bezsennoscia, na niego nawet tabletki nie dzialaly a za to smarowanie nog olejkiem eterycznym tz wmasowywanie oczywiscie musi to byc jakis zapach uspokajajacy.
Mam ksiazke Apteka Natury, zajrze co tam pisza o bezsennosci, jakies ziolka czy akupresura moga cos zdzialac.

pod koniec ciąży miałam problemy ze spaniem. teraz czasami też się to zdarza ale rzadko.
odrobinę pomagały mi takie sposoby jak wiatrzenie oczywiście pokoju przed pójściem spac, czytanie nudnej książki lub po prostu oglądanie nudnego filmu, nie pijałam też hebatki od godzin popołudniowych. żadne liczenie baranów, owiec itp. na mnie nie działało.
A może warto poznać z jakiej przyczyny cierpisz na bezsenność i spróbować rozwiązać ten problem.
aha i chyba najlepszym sposobem na bezsenne noce jest seksik po którym zawsze chce mi sie spać

rossi82 napisał:Posłuchać o mężowskim hobby....... na mnie działa jak nic. Zresztą na mnie ostatnio wszystko działa usypiająco.
A tak poważnie to może się czymś za bardzo stresujesz, martwisz się czymś przed snem i stąd Twój problem. Jeżeli tak jest to ja w takiej sytuacji zawsze powtarzam sobie że pomyślę o tym, problemie jakimś, rano i wyłączam się kompletnie myśląc o czymś miłym LOL


Co do mężowskiego hobby to rzeczywiście mogłoby i zadziałać ale niestety on z racji tego że wstaje o 4.30 to kładzie się wcześniej ode mnie! No i masz rację z tymi moimi stresami! Zawsze jak już kładę się spać to mam natłok myśli, kurde chciałabym jak Ty wyłączyć się myśląc o czymś przyjemnym! Muszę po prostu wziąć się w garść bo się kiedyś wykończę! A poza tym nikt nie przepada za osobami które tylko ciągle narzekają!
Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale odkąd zaczęłam brać feminatal( ginekolog kazał mi to łykać) to jestem jakoś bardziej rozdrażniona! No i siedzenie w czterech ścianach też mi w tym nie pomaga!
Marzena i Maja jeśli się doczytasz o jakichś skutecznych uspokajających ziółkach to chętnie skorzystam !
Pozdrawiam

mama33 spróbuj, może jakaś muzyczka relaksacyjna, albo fajna komedia przed snem. Mi pomaga.
A z tym narzekaniem to wiesz..... narzekaj ile wlezie jeżeli ma Ci to pomóc. Po to tu jesteśmy żeby razem się pośmiać i ponarzekać

Wczoraj dokladnie minelo 4 lata od kad przezylam wielka tragedie po ktorej o spaniu nie bylo mowy.I powiem Ci ze najgorsze wtedy to znaczy przy bezsennosci to jest starac sie zasnac na sile.Wtedy przychodzi jeszcze wiecej mysli ,ktorych za nic nie da sie wylaczyc lub zmienic na pozytywne.Mnie minelo ale z czasem, jednak duzo pomoglo mi wlasnie czytanie juz w luzku ale nie nudnej ksiazki bo na takiej nie da sie skupic calej uwagi,czytasz ja ale nic z niej nie wiesz bo myslisz,tylko wlasnie bardzo ciekawych ksiazek takich ulubionych bo wtedy calkowicie mnie pochlaniala i to do tego stopnia ze...budzilam sie rano z ksiazka na nosie i przeszczesliwa ze spokojnie zasnelam i przespalam noc.Czasami czytalam nawet dwie czy trzy godziny ale wkoncu kiedys te oczka mi sie zamykaly.
Zycze Ci szybkiego uregolowania Twojej sennosci bo doskonale wiem jakie to jest meczace i nieprzyjemne.

przypomnialo mi sie ze mnie czasami pomaga skupianie sie na oddechu,
mam w glowie tylko obraz wypelniajacego mnie powietrza i wychodzacego powietrza tak jak dym sobie to wyobrazam, i jak tylko mysli uciekaja zmuszam sie do wizualizowania oddechu.
To sie stosuje przy medytacji itym podobnym.