Chrzciny

Kobitki za dwa dni ochrzczę moją drobinkę i w zasadzie menu już mam ale chętnie skorzystam z jakiegoś nowego pomysłu może coś macie ciekawego w zanadrzu

to najpierw pochwal się co już wymyśliłaś, może poratujemy się wzajemnie pomysłem (chrzciny Kondka są 21 czerwca)

ja na chrzciny Matiego oprócz standardowego jedzonka zrobiłam schab z brzoskwiniami - tak trochę na słodko i jest pyszny i roladki zawijane (schab pieczarka ser i sos)

Ja robiłam w restauracji więc nie pomogę. Moi teście i rodzice uparli sie żeby zaprosić całą najbliższa rodzię i mieliśmy 83 osoby.

Ja robilam bardzo kameralnie w domku i wszystkich nas bylo 9 osob a ze to bylo 25go grudnia tak na stole bylo wszystko co przygotowywane bylo na swieta.

No właśnie restaurację rozważam, bo przeraża mnie ilość osób, a ostatnio nic mi w kuchni nie wychodzi...

Chociaż ma się wtedy wszystko a głowy i nic Cię nie obchodzi ( zakupy, szykowanie, gotowanie ).

my też robiliśmy w restauracji bo w mieszkanku nie pomieściłabym tych 30 osób.. a i przynajmniej spokój ze sprzątaniem i gotowaniem i szykowaniem wszystkiego..

no i to jest właśnie plus wszystkiego... mogę zapytać ile mniej więcej wyniosło was menu dla 1 osoby?
Przekroczyło 100??

Niteczka to wszystko zależy gdzie będziesz robić i co zamówisz u nas wyniosło 120 zł od osoby ale co zostało kazali zabrać i miałam jeszcze na 2 tygodnie jedzonka bo baliśmy się żeby nie zabrakło a tyle zostało teraz wzrosło do 135 ale zobacz co było http://www.karczmanapiwnej.pl/index.php?cmd=oferta&kategoria=4#link

a i zapomniałam dodać ze ważne było czy jest możliwość wynajęcia pokoju... bo wiecie jak to z maluchami jest przespać się będą chciały czy jak a u nas rodzina z dallleka była

Zwierzak2008 napisał:a i zapomniałam dodać ze ważne było czy jest możliwość wynajęcia pokoju... bo wiecie jak to z maluchami jest przespać się będą chciały czy jak a u nas rodzina z dallleka była

i u mnie będzie rodzina z daleka! To super pomysł!!

u mnie też w pierwszej wersji było wynajęcie lokalu ale nie znalazłam nic co byłoby wolne w tym terminie i co by mi odpowiadało wiec stanęło na tym że robimy w domku. ma być ok 40 osób i trochę mnie to przeraziło bo generalnie każda imprezka nie przekracza 20. Nitka mam się pochwalić pomysłami? Przyznam że nie wysiliłam się oryginalnością i na pierwszy rzut idą flaczki i rosołek dla dzieci bo też trochę ich bedzie dalej kilka rodzai mięsiwa do wyboru z ziemiaczkami ew.ryżem będzie bigosik i polędwiczki w sosie śliwkowym plus kilka sałatek surówek ciast i różnych różności ale coś mnie jeszcze korci wykombinować co by było INNE

hihi aniaffff to troske tych osob bylo na chrzcinach

No bo teściowa mówiła że pierwszy wnuczek w domu to trzeba zaprosić tego i tego...
Az sie boję co będzie przy komuni...

ja też obiadek po chrzcinach Natalii robiłam w restauracji więc miałam wymyślanie z głowy ale becia zobacz coś w naszych przepisach moze tam znajdziesz coś co ci przypadnie do gustu
http://www.nie-zla-mama.com/nie-smaczne-f11/

becia napisał:ma być ok 40 osób

W życiu bym takiej ilości nie obgotowała

Sala to najlepsze wyjście z sytuacji a szczególnie przy dużej ilości gości!!!

Joliczka masz rację... my tydzień temu chrzciliśmy Mała, przyjęcie było w restauracji. Spodobało nam się do tego stopnia, że zamówilimy komunię

ale sala wychodzi chyba sporo drożej jak obiad w domu...

No to chyba juz po chrzcinach?
Powiedz jak sobie poradzilas z tym gotowaniem i wogule jak poszlo?
Mam nadzieje ze ktos ci pomagal!!!

no właśnie jak poszło??? i czekamy na fotunie...

o tak foteczki i relacja z uroczystości by się przydały!!!

ano już po wszystkim i wiecie co ostatni raz w domu takie imprezy przy małym berbeciu a do pomocy zaprosiłam mamusie no bo trzeba było coś uszykować rano żeby goście nie zastali pustych stołów jak wrócimy z kościoła a foto zaraz jakieś wrzucę

kurcze nie mogę wrzucić zdjątek

cale szczescie ze sie wszystko udalo- ja tez robilam w domu kameralnie bo moim zdaniem to powinno byc razcej duchowe przezycie a nie sped- a jak sie ktos obrazil to mam go w ...
ja juz tak mam po prostu....;P