Dziwni rodzice...

Zobaczcie na jak dziwnych rodziców trafiają nianie .....
http://www.okiemniani.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=22

na nianie stać ale na pieluchy nie dobre ja bym jej tak włożyła dupe do miski i kazała cały dzień tak siedzieć ciekawe czy było by tak miło

Kolezanka u takich pracowala... wielcy pani prawnik i pan architekt... kasy jak lodu, a dzieci za przeproszeniem osra.. po pachy chodzily, bo pieluch nigdy nie bylo

makaskra...ale z tego psa to sie usmiałam oczywiscie porazka zachowanie matki,ale zabawa naprawde w deche muszze wypróbować

Masakra za duzo wydaje na pieluchy i nie bede zmieniać ich za czesto co to za matka chetnie bym ja spotkala i

bylam kiedys niania
dzieci nie mogly bawic sie w piaskownicy i wogole nie mogly sie brudzic
i nigdy nie bylo jedzenia oprucz slodyczy
rodzice jadali za domem

Jestem w szoku!
Chociaż ...niedaleko szukać - moja siostra twierdzi, że za często zmieniam małej pieluchy. Uważa, że powinnam to robić nie częściej niż co 6 godzin (no chyba, że się zafajda), a ja taka nieoszczędna jestem...

Moja była bratowa suszyła pampersy na grzejniku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak mój chłop to zobaczył to od tej pory już jej nie lubił
Ale paczke papierosów dziennie spaliła a na pampersach trza było przyoszczędzić

anulaaa33 napisał:
Ale paczke papierosów dziennie spaliła a na pampersach trza było przyoszczędzić

Mojej bratowej jak powiedziałam, że dziecko ma brudną pieluchę to odpowiedziała, że już mu nie będzie zmieniać bo zaraz będzie go kąpać, po czym go wykąpała... po ponad 2 godzinach i dziecko tak latało z brudną pieluchą (no fakt że tylko zasikaną, ale za to tak, że aż zapach szedł z daleka...)
I u niej też nigdy kasy nie było ani na jedzenie ani na pieluchy, ciągle ją babcia wspomagała, ale na fajki to zawsze miała (nie wyobrażam sobie, żeby kupować papierosy jeżeli na dziecko nie mam pieniędzy) a do moich rodziców miała pretensje, że wysyłali jej rzeczy dla dziecka a nie przesyłali pieniędzy, bo przecież w Kołobrzegu można tak samo kupić jak w Warszawie...
A moi rodzice dobrze wiedzieli co robią wątpię, żeby te pieniądze na dziecko poszły raczej na bratową i jej pazernych rodziców