Rossi

Rossi hop hop... gdzie jestes?

Jestem
Tylko strasznie ostatnio zaganiana i trochę zestresowana. Nie mam głowy żeby siedzieć przed kompem. Zarządziłam sobie przymusowy odwyk bo nie chcę zaglądać na strony związane z medycyną obojętnie w jakiej postaci. Do Was oczywiście zaglądam od czasu do czasu.... heh ,,odwyk''
Czekam na wyniki w sprawie mojego guzka i gdyby nie to że mam pełne ręce roboty pewnie wpadłabym w jakąś deprechę. Uciekam w pracę, na szczęście jest jej aż za dużo, ale jeszcze tylko tydzień i będę wszystko wiedzieć.
Buziam za pamięć

Ja tez Cie buziam i wierze że ten guzek to nic złego.

Rossi ja też wierzę że to nic poważnego

Na pewno to nic powaznego!!!!!!!!!!!

głowa do góry!Rosii wszystko bedzie dobrze!

Wszystko będzie OKi więc nie ma co się stresować

wszystko bedzie dobrze

Rossi wracaj do nas jak najszybciej

Wszystko będzie dobrze! Zobaczysz!

ja tylko dodam ze takie guzki to bardzo czesto nic powaznego

bedzie wszystko dobrze zobaczysz ze to nic takiego

Już po stresie. Durna torba zamiast napisać tutaj że już mam wyniki napisałam w wątku dziennym w niecodzienniku.
Ogólnie guzek jest zupełnie niegroźny, nie trzeba go też usuwać. Lekarz powiedział że czasami lepiej nie robić nic niż gdyby miały się pojawić jakieś powikłania.
Jedyny minus to to że jest i mnie drażni. Szczególnie kiedy myję włosy czuję pod palcami kulkę (tak dziada znalazłam). No ale do plusów też muszę zaliczyć to że go nie widać, jest zaraz przy uchu. Gorzej byłoby gdyby postanowił sobie że urośnie mi na środku czoła. To to by już była katastrofa, nic tylko chlać żeby nie dać rady dojść do lustra

uffff

to super a lekarz stwierdził wogole co to jest i dlaczego powstał