To nam sie rozdeszczylo... :)

Dzis bylam w Polskim sklepie... i doszlam do wniosku, ze lata pobytu na obczyznie robia swoje
Kupowalam jakas bombonierke i cos tam jeszcze, podchodze do kasy, pani kasuje i mowi do mnie: to nam sie rozdeszczylo...
Zapewniam, ze nie powiedziala tego specjalnie... Myslalam, ze padne.

Jeszcze jedna zabawna sytuacje znam jak siostra kolezanki po dlugim pobycie za granica poszla do optyka i powiedziala, ze jest: krotkowzrokiem

Mam nadzieje, ze mnie to nie spotka

ale mnie rozbawilas

no masz racje aminka rozdeszczyło sie namm dziś

U mnie juz od wczoraj deszczy

a u mnie jakoś zamemgliło sie!

oj oj to za duzo nie widac jak sie zamemglilo! Ostroznie na drogach


A ja to chyba jestem dlugowzrokiem!

zabawne sa te jezykowki

Polska języka być trudna języka nawet dla polaka

Teściowa ostatnio przez skypa próbowała motywować mojego Piernika do zjedzenia kanapki, mówiła ,, nagryzaj Wojtusiu, nagryzaj''
A tak idąc dalej tropem teściowej mojej to kiedy była u nas na wakacjach np. mówiła Piernikowi że pójdą na spacerek ,,po nóżkach''. Ciekawe jak to się chodzi, dyć się potknąć można. Niestety się nie dowiedziałam bo w końcu na spacer jej się go nie chciało zabrać. Za to ze mną poszedł... na nóżkach

rossi82 napisał:Polska języka być trudna języka nawet dla polaka

Ty miec racja!
Za to nagryzaj ciacho! No nagryzaj!

Na podkarpaciu mówi sie ze ide na nogach (nóżkach) a na pomorzu mnie wysmiali i mówili ze chodzi sie pieszo!

W antrejce na ryczce staly pyry w tytce , przyszla niuda, spucla pyry, a w wymborku myła giry

hehe aminka co to było:) kajj ty mieszkossss???

he he giry -nogi, pyry-ziemniaki ,ryczka-półka?a po polsku mozna?

W przedpokoju na stolku staja ziemniaki w papierowej tytce. Przyszla swinia, zjadla ziemniaki i w wiaderku umyla nogi

smiechu warte musze zapamietać!