W srodku tygodnia :)

Witam wszystkich w srodku tygodnia
Na kawke juz za pozno, polecam za to soczek z mango - rewelacja

Ja zaraz uciekam bo wstac musze wczesniej, pacjenci wzywaja...

hmmmm dziwna sprawa.... oprócz amintych którzy byli dziś po północy ale jeszcze przed rankiem to na forum w środę nikt więcej jeszcze nie pisał???? a już przecież południe!!!
ja dziś mam ogromnego lenia i na nic nie mam ochoty!
może przynajmniej Wy macie więcj energii dzisiejszego dnia?

a u nas zamieszanie od rana i nie ma czasu nawet na kawke wczoraj chciałam wejść i cosik nie mogłam i widze że nawet nie musiałam się logować chyba byłam od wczoraj zalogowana

Amelka mi wstała ze spuchniętym i zaropiałym okiem przyniosła jakiegoś wirusa z przedszkola bo to już któreś dziecko z kolei,ale na szczęście nic groźnego przepisali kropelki i obserwować, jak tak dalej pójdzie to będe ją puszczać chyba raz w tygodniu do przedszkola
bo co idzie to albo katar albo cos przyniesie

Strasznie tu ostatnio pusto
Anulaaa współczuję teraz tak trzeba uważać z tym przedszkolem bo to siedlisko chorób zwłaszcza w sezonie jesienno zimowym!

Dlatego będe ją puszczać sporadycznie bo nie mam zamiaru mieć szpitala w domu, pozaraża mi dziewczyny i dopiero będzie....

No właśnie zwłaszcza że w domku masz jeszcze dwa maluszki !

Nie musiałabym jej dawać do przedszkola bo ja i tak siedzę w domku cąły czas ale tak lubi przedszkole że żal mi jej odmawiać....a im więcej będzie z dziećmi przebywać tym też więcej się nauczy
np stokrotka jego mać jak ostatnio

Ale dzisiaj po prostu płakałam z niej wychodziła pewna babka od lekarza i mówi Amelce pa a Amelka do niej
PA NA RAZIE TRZYM SIĘ wszyscy tam płakali ze śmiechu wyszło jej to na prawde ahhh te nasze dzieci NIEZASTĄPIONE

Pewnie jak się garnie do dzieci to nie ma powodu jej odmawiać! My pewnie też byśmy dali synka do przedszkola gdyby nie miał problemów z odpornością!
A z tą nauką od dzieci to bywa różnie

anulaaa33 napisał:Ale dzisiaj po prostu płakałam z niej wychodziła pewna babka od lekarza i mówi Amelce pa a Amelka do niej
PA NA RAZIE TRZYM SIĘ wszyscy tam płakali ze śmiechu wyszło jej to na prawde ahhh te nasze dzieci NIEZASTĄPIONE

Niesamowita jest

Eh i tak uplynal srodek tygodnia.
Ja pracowalam dzis jak nakrecona. Potem male zakupy i wizyta gosci. Moja mama upiekla 2 wielkie kaczki, modra kapuste i knedle... a do tego zupka szparagowa. Rany jakie to bylo dobre!

Teraz lece do wyrka bo padam na ryjek. Na szczescie jutro ide do malza do pracy dopiero na 15, a to oznacza, ze sie wyspie!
Zycze wszystkim kolorowych snow!!

u mnie nic ciekawego pozatym ze boli mnie zab i musze wybrac sie do dentysty a tak bardzo tego nie lubie

Sylwia nie znam nikogo kto lubi chodzić do dentysty.

aniaffff napisał:Sylwia nie znam nikogo kto lubi chodzić do dentysty.

A ja znam moja babcia mówi że ją nie przeraża bo chodzi tylko proteze wymienić od czasu do czasu
Swoją drogą to chyba lepiej mieć nie swoje ząbki bo przynajmniej bólu mniej a cenowo patrząc to na te wizyty tyle wydaje że..... miałabym już piękne ząbki za to