Wystraszyłam sie nie na żarty!

Dzisiejszy dzień zaczął sie tak że myslałam juz że noc spędzę w szpitalu. Ale po kolei.
Rano pojechalismy na zakupy, takie tam chemiczne, spozywcze. Pogoda była po hugu ale Młodego musiałam zabrać bo nie miałam z kim zostawić. Oko mu sie zamykało w samochodzie więc do pierwszego sklepu mówie go zabiorę to sie troche rozbudzi. No i biegiem do sklepu bo deszcz padał. potem do auta. potem do nastepnego. Taka kolka mnie złapała jakbym maraton przebiegła. w Biedronce jak opierałam sie o wózek a Młody z tata razem chodzili. Nie mogłam sie już wyprostować . Przestraszyłam sie jak cholera bo przecież mam tą jeban. przepukline pachwinową i byłam juz pewna że musze do szpitala i na stół. Jeszcze nogdy nie miałam takiej kolki ( czy co to w ogóle było ). Na szczęście przyjechaliśmy do domu i po pół godziny przeszło. A już myślałam że nie mam piżamy do szpitala...
Wiem że muszę w końcu iść na tą operację ale tak bardzo nie chce zostawiać Filipka na te kilka dni, umrę chyba z tęsknoty. Boje sie tez że jak wróce ze szpitala to nie będzie chciał do mnie przyjść. Głupia jestem, wiem.

bedzie dobrze
szybko wrocisz
i tu zacytuje mojego meza
jak zobaczy zauzywane majtki to zawsze mi mowi a jak bedziesz musiala jechac do szpitala
takze musze ciagle kupowac nowa bielizne to taka glupia wstawka
a o siehie dbac musisz
wlasnie dla Filipka

Aniaffff rozumiem Cię i wcale głupia nie jesteś to normalna reakcja! Ja też zastanawiam się jak to będzie jak pójdę do szpitala rodzić i przez te dni nie będzie mnie przy synku chyba oszaleję!
Ale z drugiej strony Ania myślę że powinnaś jak najszybciej zająć się tą przepukliną! Zrób to dla synka bo zdrowa mama to szczęśliwa mama

ANIA nie wygłupiaj sie mały bedzie z bliskimi idz kochana nie zwlekaj :*

Aniaffff ja kiedy byłam z dziewczynkami w ciąży miałam ciąże zagrożoną i albo mój był na opiece albo ja leżałam w szpitalu i tak szczerze powiem je nie pamiętam Amelki przez te pół roku bo non stop była osobno bo ja nie mogłam wstawac za często...
Ale niestety sytuacje czasem nas zmuszają do tego byśmy robiły to na co nie mamy ochoty Do lekarza lepiej iść wcześniej załatwić problem i już będziesz miała z głowy

aniaffff, lepiej idź do lekarza i zrób z tym porządek.wiem że to nie łatwa decyzja. Ale lepiej będzie jak będziesz na to przygotowana i będziesz wiedziała kiedy będzie zabieg i wtedy zapewnisz Filipkowi dobrą opiekę na ten czas wsród rodziny niż jak Ciebie złapie w najmniej odpowiednim momencie.... ze zdrowiem nie ma żartów. zadbaj o siebie. Na pewno nie będzie Ci łatwo rozstać sie na te kilka dni z synkiem ale będziesz znów zdrowa. zrób to dla synka.

Aniaff nie powinnaś się zastanawiać nawet tylko szybko iść zrobić porządek z tą przepukliną lepiej jak to zaplanujesz i przygotujesz Filipka że mama jest chora i musi kilka dni spędzić w szpitalu (musi iść do lekarza) niż jak ciebie złapie atak i bez wytłumaczenia znikniesz mu na kilka dni a on nie będzie wiedział co się dzieje... Pomyśl o tymi marsz to lekarza!!!

myślę podobnie jak dziewczyny lepiej zaplanować i pójść do szpitala a nie czekać na ostateczność,bo wtedy będzie rozpacz jak znikniesz na kilka dni

Aniaffff dziewczyny juz wszystko napisaly,wiec ja sie moge tylko dolaczyc do ich wypowiedzi bo w zupelnosci maja calkowita racje!!!!!!

A Ty nie martw sie tym ze Filipek nie bedzie chcial do Ciebie przyjsc bo wiesz ze napewno tak nie bedzie.Jestescie ze soba caly czas i bardzo zwiazani a jeszcze jak bedziesz miala czas zeby mu wytlumaczyc ze Cie kilka dni nie bedzie to tym bardziej zrozumie a jak wrocisz to zabaczysz jak rzuci sie w Twe ramiona z najcudowniejszym usmiechem jaki bedziesz mogla zobaczyc pelnym szczescia i nieograniczonej milosci do Ciebie.

No pewnie, że lepiej zaplanować! Jak znikniesz kiedyś nagle, to nie dość, że mały się przestraszy, to jeszcze potem może i obrazi na Ciebie

Wiem, wiem, ja to wszystko wiem ale jakoś nie mogę...
Do świąt chciałabym mieć to z głowy i postaram sie żeby tak było.

To ja Cie bede tak molestowac az juz bedziesz miala dosyc i pojdziesz co Ty na to??

Kurcze tylko zebys z forum nie zrezygnowala przeze mnie

Z forum to ja tak prędko nie zrezygnuje.
Pójde w listopadzie na wizyte do chirurga, zobaczymy co powie.

Trzymam Cie za slowo

Aniaffff będziemy Cię wszystkie mieć na oku!
W listopadzie czekamy na wieści! I nie myśl sobie że o tym zapomnimy na pewno będziemy Ci przypominać o wizycie aż do skutku

mama33 napisał:Aniaffff będziemy Cię wszystkie mieć na oku!
W listopadzie czekamy na wieści! I nie myśl sobie że o tym zapomnimy na pewno będziemy Ci przypominać o wizycie aż do skutku

No dokladnie tak

Nic dodac nic ujac.
Marsz do lekarza i buziaka dla Filipka odemnie.

Musisz iść i zrobic sobie z tym pożądek lepiej zebyś Ty to sama zaplanowała niż mialabyś iść z ulicy bo nagle cie zaatakowało wtedy ani Ty ani Filipek nie bedziecie na to przygotowani i wtedy bedzie zle a tak to wszystko zaplanujesz wyjasnisz Filipkowi i bedziesz w miare spokojna