Jak dobrze wstać skoro świt-środek tygodnia

Witajcie babeczki.Moja Amelka co pół godzinki na kibelek lata w dodatku kaszelek ją męczy i nie może już spać więc wstałyśmy i rysujemy bo do Hanny Montany chciała iść bo ma naklejki i jakoś nie może się rozstać z nimi Więc pijemy już
Rano z nią ide do lekarza a powiem Wam że jak wczoraj otworzyłam syrop to mi ręce opadły miała jej teściowa podawać trzy razy dziennie syrop a syrop Amelka przywiozła cały noszszsz .......
Więc jak się miała wyleczyć z kaszelku skoro nic nie dostawała a kropelek nie dawała jej bo stwierdziła tez ze jak nie ma kaszelku to .......
A bidulke tak kaszle dalej...Ojjjj jak ja się tylko z nią spotkam to jej powiem swoje...
Gdyby zlała mnie to co innego ale to chodzi o dziecko....

Ja już poszykkowana a tu jeszcze w dodatku ten śnieg

Tylko Amelka się cieszy bo mówi że mikołaj przyjdzie

oj anulaaa33 wiem co czujesz u nas też choróbsko rżądzi ja z Matim ledwo żyjemy na 12.30 idziemy do lekarza. Zdrówka życzę i oby maluszki się nie zaraziły..

a my byłyśmy na szczepieniu, wczoraj płacz a dzisiaj gorączka

A my na pierwsze szczepienie jutro ...już mam stres Mam zamiar użyć kremu Emla, żeby mała nie poczuła ukłucia. Ech zobaczymy, jak to będzie.
Śnieg odciął mnie od świata na tym moim zadupiu. Chłop ledwo do roboty dojechał, bo buciki letnie ma ciągle nasza bryka a drogowcy jak zwykle zaspali

Anulaaa teściowej należy się i i jeszcze
Toż to tak lekceważyć dziecięce przypadłości. Trzeba mieć tylko nadzieję, że "dzięki" niej Amelka nie rozchoruje się bardziej...

nosz cholera ale załamka u nas zawieje i zamiecie smiejscie sie albo nie ale nikt od nas nie wyjechał dzis do pracy bo porobilo zaspy szwagierka ledwo co przejechala o 5 a do 7 juz tak dowaliło ze matko miałam dzis jechac na zakupy z roksana na bilans i do dentysty a tu nic trzeba siedziec w domu na dodatek letnie opony

na niedziele zapowiadaja 8 stopni wiec pewni juz bedzie po zimie net mi przerywa pradu co chwile nie ma roksana wlepion a w szybe i móiw sek-śnieg:D ja juz po kawie ...

U mnie nuuuuda. Zielona Szkocja pod względem pogody wyjątkowo łaskawa jest i nie leje chociaż dość chłodno jest. Dzisiaj w planach mam ślęczenie przed kompem bo mi się gdzieś cała rodzina rozlatała i muszę wiedzieć czy wszyscy pomyślnie wylądują w miejscach docelowych. Ech... nieoceniony skype
Mój Piernik wyjątkowo dzisiaj miły jest dla mnie i sam poszedł spać na popołudniową drzemkę a ja dopijam właśnie drugą kawkę i ciężko myślę czy nie nałożyć sobie dzisiaj makijażu na polepszenie nastroju

ja dziś przed 8 byłam już u lekarza na drugim końcu miasta. ręcę już nade mną rozkładają bo szukaja przyczyny, szukają i nic :(
za oknem śnieg z deszczem,wieje jak....
spać się chce. kawa nie działa.
Natalia właśnie się budzi. może zabawa mnie rozrusza????

u nas ziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimno!!! poszłyśmy z Nastusią do E'leclerca i tak mnie przewiało ze HEJ,na szczescie wzięłam kocyk dla Nastusi i zasneła w drodze powrotnej a ja teraz czekam na małża z obiadem
miłego dzionka życzę[Only admins are allowed to see this link]

anulaaaa33, byłaś w przechodni? jak sie czuje Amelka?

Marzena, co powiedział lekarz?Jak Mati?

życzę zdrówka wszystkim chorym a zwłaszcza dzieciaczkom .

Nieznajoma, współczuję Wam tych zamieci. mogę tylko sobie wyobrazić jak to wygląda.

rossi, jeśli makijaż ma polepszyć Ci nastrój to nie ma co czekać tylko biegiem przed lusterko i do dzieła!

Oj babeczki normalnie nogi wchodzą mi do ...... od lata taaaka zabiegan jestem że dopiero teraz usiadłam i chyba się musze położyć bo już wytrzymam nietomna jestem..
Amelka ma rewolucje w brzuszku....Nasz pani dr powiedziała że ala pierwsza wojna światowa się tam rozgrywa...ale apetyt i wszystko ma także.....mam nadzieje że jej szybko przejdzie.
Po wizycie poleciałam kupić butki i kurtke zimową Amelce bo pogoda ....ehhh
I zrobiłam sobie wycieczke do Katowic bo u nas nie ma moich ulubionych sklepów.
Marze o redsiku w babskim towarzystwie i błogim lenistwie chociaż by godzinnym

A ja od samego rana mialam moja jedyny tutaj znajoma.Bylo bardzo milo.
Pogoda no co tu duzo mowic jak w gorach wiec straszna no i bialo oczywiscie.Najgorsze jest to ze nie zdazylam sie wybrac na zimowe zakupy z Jessi i takim sposobem na snieg moze popatrzec ale tylko z okna bo zadnych cieplejszych bucikow nie ma nie wspominajac o kurtce do tego chlop trzaska nadgodziny i nie ma go codziennie po 12 godzin.Jutro juz koniecznie i to jak najwczesniej jade na zakupy z mala.

A ja no cuz jakas glupia jestem i wciaz mi ta durnota nie mija.Brzuch boli mnie juz od kilku dni i to strasznie i mna 1000% wiem ze za chwile dostane okresu a lapie sie na tym ze mysle jak robie tes ciazowy i widze na nim dwie kreski,no i chodze taka zdolowana.Boszszsz jaki czlowiek glupi

alez ja miałam dzis dzien wrrrr na poczatek oczywiscie snieg z zamego rana o czym juz pisałam nastepnie musialam pozakładac drugie okna bo tesc sie focha na wszystkich nie wiadomo o co w piecu tez nikt nie poszedł zapalic w dupe zimno i narzekac ok ale isc i zapalic tez nie bylo pana pozniej odsniezanie tak sie namachałam ze mnie kregosłup boli zeby bylo mało pradu przez wiekszosc dnia nie miałam ciekawa jestem jak bedzie dalej zaraz ide sie kąpac puki jest prad bo pozniej bedzie masakra
ogólnie zły dzien mam !!!!!

a my chorzy niestety jakąś infekcję zatokowo - krtaniową z Matim złpaliśmy no i stówka w plecy :( nic najgorsze jest to że musimy do niedzieli w domu siedzieć!!!! brrrrr och jak ja chce już wiosny

anula33 daj małej rano trochę odgazowanej cocacoli pomoże na bank! zapomniałam ci rano o tym napisać sorrki

Marzena napisał:anula33 daj małej rano trochę odgazowanej cocacoli pomoże na bank! zapomniałam ci rano o tym napisać sorrki

Masz racje ostatnio jej mama dała i pomogło.
Także jutro też jej dam.Kurcze może teściowa coś ugotowała co jej zaszkodziło bo ona to gotuje jak.......mięso mielone z supermarketu i z głowy cały tydzień

cola dobra na wszystko na jedzenie teściowej też

Marzena napisał:cola dobra na wszystko na jedzenie teściowej też

Na jedzenie teściowej to ja zawsze diete stosuje i jak jedziemy to mówie że dbam o linie i dziękuje
Amelka też już tam mało jada chyba zrozumiała kuchnie teściowej
A mój już nawet nie wspomina o obiadkach u mamusi skoro żonka wsio potrafi...
Mówi że jakby chciał obiad szkolny zjeść to szedł by na stołówke

aanula niemożliwa jesteś

Marzena napisał:aanula niemożliwa jesteś

Ja??? A to czemu?

Zbieram się powoli poszykować wszystko może wcześniej dziś zasne bo jak sobie pomyśle o powtórce wczorajszej nocki to mam dreszcze Oby tylko Amelka przespała i nie latała jak wczoraj za mną