nie uwierzycie chyba

złamałam mały palec u nogi wczoraj ,no przeciez szlag mnie trafi boli jak diabli jak chodze ,buty tylko japonki bo inaczej boli jak diabli ,palec jest od koloru czerwonego do fioletowego juz nawet przestał puchnac choc jak młoda nadepnie to mopmentalnia nabiera ciala.Oczywiscie nei byłam u rzadnego lekarza no bo i po co ,co on zrobi przeciez nie zapakuje mi poł nogi w gips z powodu małego paluszka bede musiala sie przecierpiec .A tu u nas upały zaraz jade z młodym do ortodonty wrrrr i bleee i jak jeszcze moge poklnąć co by regulaminu nie złamac ?

p.s miała tak ktoras co mam robic dalej okłady z kwasnej wody?

Bardzo ci Majko wspólczuję!
Radziłbym jednak udać się do lekarza bo jeśli to faktycznie złamanie to mogą być komplikacje. Nie jest powiedziane, że konieczny będzie gips; być moze wystarczy tylko opatrunek usztywniajacy.

Majka, o matko kochana jak żeś Ty to zrobiła???? współczuję bardzo. powinnaś iśc do lekarza. niech to lepiej zobaczy??? przytulam

Ojejku wspolczuje bolu, i tez radze jednak udac sie do lekarza, lepiej zeby sie to tam wszystko dobrze zroslo.

najlepiej bedzie jak pojdziesz do lekarza on powinien to obejrzec na twoim miejscu bym poszła jak najszybciej b o tak naprawde nie wiadomo co sie stało Twojemu paluszkowi

Współczuję,trzymaj się cieplutko.

ja tez wspólczuje,slyszłam ze złamanie nie puchną tylko zwichnięcia wiec moze to zwichnięcie ,no ale ja sie nie znam i powinnas isc pokazac paluszka i powiedziec ze nie chcesz gipsu ewentualnie opatrunek usztywniany:)napisz jak tam palec?
i co ty tym palcem robiłas:)

Majka koniecznie idz do lekarza i pokaż mu co zmajstrowałas!!!!!

Majka dziewczyny maja racje lepiej pokaz paluszka lekarzowi,moze faktycznie to tylko zwichniecie i obejdzie sie bez gipsu.
Ja kiedys bieglam do kibelka tak mi sie sikac chcialo i jak przypierdzielilam palcem o futryne drzwi to myslalam ze zrobie co inne niz tylko siku.Palec bolal niemilosiernie,byl spuchniety i fioletowo czerwony.Oblozylam zaraz lodem i na drugi dzien juz mniej bolal a opuchlizna zeszla wiec nie poszlam do lekarza.

oj dziewczyny głupia sprawa w sumie ,przypieprzyłam w felge od koła tym palcem nawet nie wiem jak ,na poczatku tylko zabolało jakis czerwony sie zrobił potem niestety mloda mi na niego nadepła i juz wiedzialam ze cos nie tak bo spuchł ale potem wrocił do rzeczywistosci i tylko był lekko czerwony w jednym miejscu na noc posmarowałam zelem zn kwasna woda opuchlizny w sumie brak tylko fioletowy w jednym miejscu sie zrobił zadzwoniłam do kuzynki bo ona miala palec ostatnio u nogi złamany tylko ten najwiekszy a pracuje w szpitalu wiec sie orientuje mowi ze napewno złamany bo wszystko opisalam i ze najlepiej abym sobie usztywniłapatyczkiem i opatrunek zrobila własnie z kwasnej wody nic wiecej i tak tez zrobiłam tylko teraz to juz nie wiem bo ten palec gorzej wyglada :( zobaczymy do rana najwyzej przejde chociaz do rodzinnego bo w sumei palec nawet nie boli ale ja non stop przy mlodej w ruchu ech zycie

Pracujac z moim malzem w klinice napatrzylam sie na zlamania, zwichniecia, spuchniecia itp. Widzialam tez po 2 tygodniach "nicnierobienia", ale juz bylo za pozno, zeby cos zdzialac.
Pamietaj, ze stopa bedzie w przyszlosci zawsze obciazana, wiec po co masz miec jakies komplikacje? Mozesz miec problemy z noszeniem butow itp. Nie pisze po to, zeby straszyc, po prostu przejdz sie dla swietego spokoju

Zgadzam się z Aminką! Lepiej idź do lekarza żeby potem nie żałować!!!
Trzymaj się dzielna Kobieto

i dla swietego spkoju byłam u rodzinnego tylko ale przeswietlenie zrobił od razu i popatrzył na zdjecie,nie widac złamania choc mowi ze nie przeczy ze jest jakies małe pekniecie ktorego on poprostu nie widzi ,stwierdził ze mam szczescie ze to mały palec bo on ma najmniejszy ciezar przy chodzeniu dlatego nie zaklada sie na malutki gipsu :)mam oszczedzac i dał masc ktora mam smarowac 4xdziennie ,rozumie ze przy dzieciach i tak trzeba sie nachodzic wiec kazał uwazac coby w niego z now nie przyłozyc bo moze byc ,,słaby" i nie wiadomo jak to sie wtedy skonczy :(.Ale jestem spokojniejsza teraz po wizycie i przeswietleniu:) dzieki za wsparcie

to super że się zdecydowałaś bo teraz wkońcu wiesz co jest dobrze że nie jest złamany oszczędzaj paluszka

To dobrze ze jednak nie ma zlamania!
Oszczedzaj paluszka, moze masz jakies buty twaardo zabudowane zeby chronic paluszka.

i widzisz nie musisz sie zadręczac:)

No wlasnie fajnie ze poszlas bo i Ty i my spokojniejsze ze to jednak nie zlamanie.Dbaj o paluszka.

Majka bardzo dobrze, że poszłaś do lekarza.